Trudna sprawa
W piątej i szóstej klasie ciągle chodziłem z różnymi dziewczynami. W tej chwili absolutnie nie złożyłbym takiej propozycji nawet najmilszej dziewczynie. Bo mam sporo planów i wiem, że propozycja chodzenia to raczej zabawa niż dojrzała decyzja. Chcę to jakoś wyjaśnić dziewczynie, która w znaczący sposób mi się przygląda, czuję, że czegoś ode mnie oczekuje.
14-latek