Resztą się nie przejmuję
Czuję się w klasie nielubiana. Mama mówi, że tak nie jest. Ale ja przypominam sobie różne przykre wydarzenia sprzed lat. Mama mówi, że nie każdego w klasie się lubi, ale trzeba go szanować. Rozumiem to. Przeczytałam kiedyś taki cytat, że cieszę się z tego, że najważniejsze dla mnie osoby mnie lubią, a resztą się nie przejmuję. Mam tak postępować?
12-latka