Nie ma tam korony ani królewskiego jabłka. Mimo to miejsce zachwyca bogactwem, przepychem i potęgą.
Rozmawiają o wierze. Uczą się hiszpańskiego. Wędrują polskim Camino.Jadą do Madrytu
Na wiosennych polach setki żołnierzy. Jedni maszerują, inni walczą, ktoś krzycząc, galopuje konno. Szarża kawalerii pędząca w zawrotnym tempie nagle zastygła.
Został wyrzucony ze szkoły, bo… nie umiał alfabetu. Zawziął się tak bardzo, że do szkoły wrócił, skończył studia i został… świętym. I to jakim!