Wątpliwości entuzjastki
Uwielbiam być ciągle w biegu. Gospodaruję każdą chwilą, nie umiem usiedzieć w miejscu. Robię to z własnej woli, nikt mnie nie zmusza. Chodzę na zajęcia sportowe, uczę się gry na instrumencie, uwielbiam dodatkowe lekcje z języka hiszpańskiego, śpiewam w scholi, a w przyszłym roku marzy mi się wolontariat i może harcerstwo. Trochę się boję, że nie dam rady. Ale naprawdę bardzo chcę chodzić na te wszystkie zajęcia. Codziennie modlę się o siłę i dostaje ją. Już nigdy nie będę miała tyle czasu, ile mam teraz. Czy muszę z czegoś zrezygnować, bo tak radzą niektórzy?
12-latka