W podstawówce należałam do elity - ładna, zdolna, najlepsza. W gimnazjum szok-są tu piękne dziewczyny, rewelacyjnie ubrane, przebojowe, mądre. Moje oceny nie są już najlepsze, przegrywam rywalizację z nielubianą koleżanką. Gimnazjalistka
Czuję, że moje modlitwy nie są dobre, tzn. mam dziwne uczucie, że tylko ja cały czas mówię. Nie mogę się skupić, nie wiem, o czym w czasie modlitwy myśleć, zdarza się, że coś mnie rozprasza. Co robic? Zaniepokojony
To był dziwny wyścig. Bez kibiców i bez fanfar na mecie.A w drodze powrotnej na słabszych czekała śmierć.
Na grudniowym niebie bardzo dużo się dzieje. Spadające gwiazdy, zaćmienie Księżyca, pięknie widoczny Jowisz… Najważniejsze jednak dzieje się pod koniec miesiąca. To chyba jedyny moment w roku, kiedy wszyscy (dzieci całkiem oficjalnie, a dorośli raczej kątem oka) spoglądają w niebo. Szukają pierwszej gwiazdki.
Byliśmy świetną parą. Obiecywał, że na zawsze. I nagle przeprasza, że nie dojrzał do uczucia, zaś po jakimś czasie ma inną. A ja w rozpaczy, nie widzę żadnego sesnu życia w samotności. Płaczę, nie potrafię się pozbierać, mama chce iść ze mną do psychologa. A jednocześnie odeszłam od Boga. 15-latka
Rodzice się mną nie interesują, potrafią wyśmiewać, siostra dokucza. Nie mam w rodzinie oparcia! Już straciłam nadzieję, że będzie u nas rodzinne ciepło, że będzie lepiej i weselej. Czasami mam ochotę uciec! Załamana
Do piątego roku życia, zanim zaczną żyć całkiem samodzielnie, potrzebują matczynego mleka i dobrej opieki.
Nie mogę patrzeć, jak mama ciężko pracuje, a ojciec siedzi godzinami przed komputerem. Dla obcych jest uprzejmy, zawsze chętny do pomocy, gorzej z najbliższymi. Dla nich nie ma czasu ani cierpliwości. Obaj z bratem jesteśmy już pełnoletni, a w domu ciasno, ojciec coraz gorszy... syn
Czuję, że moje modlitwy nie są dobre. Ja tylko mówię. Do tego często nie potrafię się skupić. Co z tym robić? Zaniepokojony