Drogi Mędrcze Dyżurny! Dzień po mojej pierwszej spowiedzi czułam się wniebowzięta. Było mi bardzo lekko na duszy i przez cały dzień byłam bardzo szczęśliwa. Teraz wszystkie dni po moich spowiedziach są takie same i nie czuję tego co czułam wtedy. Czy to znaczy, że źle się spowiadam? Co było powodem tamtego pięknego uczucia? Dominika
Dwa miliony amerykańskich dzieci nie chodzi do szkoły. A mimo to są bardzo dobrze wykształceni i bez problemu dostają się na wyższe uczelnie. Jak to możliwe? To dość proste, rodzice sami uczą swoje dzieci.
Jezus odpowiedział Piłatowi: „Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś królestwo moje nie jest stąd”. (J 18,36) Życie Jezusa to nie kariera od prostego cieśli do majętnego króla. Bóg opuszcza swoje królestwo, schodzi samotnie na samo dno świata. Jak ratownik – by zbawiać.
Modlę się w pewnej intencji i Bóg musi mnie wysłuchać. Przecież obiecał, że kto prosi, ten otrzyma. A wogóle, to kiedyś byłam szcześliwa, chociaż mniej się modliłam, wiara nie była taka ważna. Teraz jest coraz trudniej! Energiczna
Jezus powiedział: „Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą”.(MK 13,31) Chcesz wiedzieć, co będzie za milion lat? Otwórz Biblię. To Słowo nigdy się nie zmieni.
Podczas ostatniego wybuchu wulkanu lawę na wyspie powstrzymała podobno Piękna Pani.
Czasami boję się, że jak umrę to nie będzie Trójcy Świętej, tylko inny bóg. Przecież jest więcej religii na świecie, np. islam. Co wtedy mam robić? (Agnieszka)
Giovanni Bellini (1433–1516), „Święty Franciszek w ekstazie”, 1480, Frick Collection, Nowy Jork