O godzinie dziewiątej Jezus zawołał donośnym głosem: „Eloi, Eloi, lama sabachthani”. To znaczy: Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił? (Mk 15, 34) Gdy stanie się nieszczęście, ludzie pytają: „Gdzie wtedy był Bóg?”. Był na krzyżu.
Sądy z sondy
Bomba eksplodowała na pokładzie samolotu. Maszyna z hukiem spadła na ośnieżone wzgórze. Po chwili wśród resztek wraku ktoś dosłyszał ciche wołanie.
Czekanie jest trudne. Im bardziej czegoś pragniemy, tym szybciej chcemy to mieć.
Wiara nie uzdrawia na miesiące, a nawet na lata. Ten, kto wierzy Jezusowi, nigdy nie umiera.(J 11,1–45) Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?
Wierzymy już nie dzięki opowiadaniu, na własne bowiem uszy usłyszeliśmy i jesteśmy przekonani, ze On prawdziwie jest Zbawicielem świata.(J 4,5–42) Bądź z Jezusem. Tylko wtedy przekonasz się, ze On jest jedynym ratunkiem dla świata. Dla Ciebie.
Jednej godziny nie mogliście czuwać ze Mną? Czuwajcie i módlcie się, abyście nie ulegli pokusie; duch wprawdzie ochoczy, ale ciało słabe.(Mt 26,14–27,66) Jezus nie musiał się modlić. Modlitwa jest potrzebna człowiekowi. Bez niej łatwo zdradzić Boga.
Jezus rzekł: „Przyszedłem na ten świat, aby przeprowadzić sad, aby ci, którzy nie widzą, przejrzeli, a ci, którzy widzą, stali się niewidomymi”.(J 9,1-41) Dobry wzrok to taki, który nawet w ciemności wypatrzy ślady Jezusa.