Na początku głośno gaworzyli, dziś puszczają głośne fajerwerki. Czyli od „A gu gu” do „Petardy”.
Francisco de Zurbaran, „Objawienie Apostoła Piotra przed świętym Piotrem Nolasco”, 1629
Skuterem pędzi na lotnisko. Przesiada się na samolot. Serialowej roli uczy się w drodze do… Azji.
W Nowym Targu zatrzymał się ruch. Ludzie albo stali na ulicach, albo szli w kierunku cmentarza za trumną Pawła Gędłka – Romusia Borusiaka z „Plebanii”
Zostałem sam z mamą. Widzę, że od pewnego czasu coraz częściej pije alkohol. Pije sama, myśli, że ja tego nie widzę. Chciałbym mamie pomóc, ale jak? Gimnazjalista, kl. III
W tak dobrym towarzystwie znalazłam się pierwszy raz w życiu. Obok mnie święty Jan Maria Vianney. Podobnie jak ja – zakuty łeb albo – pisząc bardziej elegancko – zakuta głowa. Rzeczywiście, miał starannie uodpornioną na wiedzę głowę.
– Spotkanie rodzinne! – woła 12-letni Jeremiasz. Po chwili cała siódemka zasiada przy stole. Każdy zabiera głos. Czasem padają słowa „przepraszam” lub „dziękuję”. A zanim wszyscy wstaną od stołu, odmawiają „Ojcze nasz”.
O Matce wierzących Meksykan rozmowa z Grzegorzem Górnym, dziennikarzem, publicystą, współautorem książki „Sekrety Guadalupe. Rozszyfrowanie ukrytego kodu”
Pod starą gruszą opowiadała dzieciom o Panu Bogu. Grusza do dziś wydaje owoce. Tak jak Karolina.