Aureole wokół ich głów są tak złote, że w półmroku promieniują wyraźnym światłem. Oczy zawsze skierowane są ku tobie. Postacie na ikonach.
Kruk czekał. Dopiero kiedy znowu widział zielone światło dla pieszych, nieśpiesznie podlatywał, zbierał rozłupany orzech i wracał na drzewo, by spokojnie zabrać się do jedzenia.
Cichuteńko, z palcami na ustach, bez latarek, tylko przy słabym świetle gwiazd i księżyca wszystkie wędki zostały ukryte w przygotowanym dole i przykryte sosnowymi gałęziami.
Najpierw słychać pomruk potężnego silnika. Potem widać drapieżne oczy reflektorów i galopującego konia na masce. Niska sylwetka i potrójne tylne światła. To musi być mustang.
W sali balowej zgasło światło. Gdy zrobiło się jasno, okazało się, że jednej z pań ukradziono drogocenny naszyjnik. W wyniku dochodzenia wyłoniono czterech podejrzanych. Oto co powiedzieli:
O świętości, którą widać podczas lepienia pierogów, obierania ziemniaków i mycia podłogi, oraz o wpatrywaniu się w Światło mówi ojciec Michał Legan, paulin z Jasnej Góry.
Już po raz kolejny w pierwszym tygodniu ferii w naszym Domu w Lublinie przy Lawendowej odbyło się Oratorium Zimowe. W tym roku pod hasłem: „Strażnicy światła”.
Lampion roratni bez światła to tylko pudełko. Można kupić lampion w sklepie, ale najlepszy, jak wiadomo, jest ten, który znajduje się w tym numerze „Małego Gościa”.