Trudności dorastania
Spodobał mi się kolega, który głośno przyznaje się do wiary. Należy do oazy, nie kryje się z tym. Jest normalnym i wesołym chłopakiem, a jednak różni się trochę od innych i to na plus. Jestem na siebie zła, bo w domu, inaczej niż w szkole wciąż mam wybuchy złego humoru i krzyczę.Moje modlitwy to tylko życzenia...
16-latka