1 Maja 2009
Gabi Szulik
Jak dokładnie wyglądała twarz Pana Jezusa? Może tak, jak na Całunie z Manoppello. Czegoś takiego jeszcze w „Małym Gościu” nie było! Otrzymujecie fotografię Pana Jezusa. Przesadzam? Niekoniecznie. Jak dokładnie wyglądała twarz Pana Jezusa? Jest bardzo prawdopodobne, że dokładnie tak, jak na Całunie, który dzisiaj znajduje się w kościele we włoskim miasteczku Manoppello. Chusta dołączona do „Małego Gościa” jest kopią Całunu z Manoppello.
więcej »
Hercules to największy samolot polskiego lotnictwa wojskowego. Pierwsza z pięciu maszyn, jakie mają otrzymać nasze Siły Powietrzne, przyleciała do Polski ze Stanów Zjednoczonych.
O to, czy się modlą, dlaczego się modlą,jak się modlą, zapytaliśmy osoby znane z telewizji
Każdego roku do Manoppello, niewielkiej miejscowości w środkowych Włoszech przyjeżdża coraz więcej ludzi. Chcą spojrzeć w oczy Jezusa. Stanąć przed Nim twarzą w twarz. Trzy osoby opowiedziały „Małemu Gościowi” o spotkaniu z Jezusem w Manoppello.
Już ponad 138 000 dzieci z 30 krajów obiecało modlić się codziennie jedną dziesiątkę Różańca. Bardzo łatwo do tej potężnej armii dołączyć. Szybka decyzja, kilkoro przyjaciół, dorosły opiekun i zgłoszenie do Madzi
Wiele serc zostało odmienionych i nawróconych w Manoppello. O, właśnie dwa tygodnie temu spotkałem tam człowieka, którego córka dwa lata temu obudziła się ze śpiączki po śmiertelnej zakrzepicy. Stało się to podczas Mszy św. sprawowanej w jej intencji naprzeciw Świętego Oblicza.
Pierwszy raz z Joszkiem Brodą, który wymyślił zespół „Dzieci z Brodą” rozmawialiśmy w „Małym Gościu” sześć lat temu. Od tego czasu wymienili się już i nasi czytelnicy, i dzieci śpiewające w zespole Joszka. Właśnie ukazuje ich czwarta płyta „Potwory wyłażą z nory”. Rozmawiamy o niej z Joszkiem Brodą.
Wyrzeźbił 4 tysiące figurek. Przez 33 tysiące godzin lepił cegiełki. Po ponad 30 latach świątynię odbudował.
Budzą się jedne z największych śpiochów wśród ssaków. Zimowa drzemka nietoperzy trwała kilka miesięcy.
Żeby pięknie tańczyć, trzeba ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Jeśli do ćwiczeń dodamy wzory, których uczymy się na pamięć w szkole, wtedy sala taneczna zamienia się w prawdziwe laboratorium fizyczne.
Artura Boruca kibice w Szkocji nazywają Holie Goalie (święty bramkarz). Teraz, po skandalach, które wywołał, ten przydomek brzmi jak szyderstwo.