12 Marca 2020
Do spowiedzi trzeba się przygotować. Rachunek sumienia, to punkt pierwszy. W Turynie ksiądz Jan Bosko założył oratorium. Bezpieczne miejsce dla trudnej i biednej młodzieży z ulic miasta. Młodzi znajdowali tam nie tylko dach nad głową, ale mogli się też uczyć, zdobyć zawód.
więcej »
Zając szarak mości przytulne kotlinki. Świergotki, skowronki i pośmieciuszki zakładają gniazda, a w gliniastych skarpach swoje norki kopią bajecznie kolorowe żołny. W zaroślach polują tchórze, a na słońcu wygrzewają się jaszczurki zwinki, beznogie padalce i gniewosze plamiste.
Wielki zamek, a przy nim drewniany, ciężki, ruchomy most, podnoszony, gdy zbliża się wróg. Zamki nie bronią granic, ale mosty wciąż się podnoszą, obracają, a nawet wsuwają pod ziemię.
W Starym Testamencie nikt tego nie uczynił: żaden uczony w Piśmie, żaden kapłan, żaden prorok. Dokonał tego dopiero Chrystus.
Tylko 10 dni i list dotrze na drugi koniec kontynentu! Mieszkańcy Ameryki pukali się w głowę. Przecież to niemożliwe.
„Kiedy się zbliżasz do spowiedzi, wiedz o tym, że Ja sam w konfesjonale czekam na ciebie, zasłaniam się tylko kapłanem, lecz sam działam w duszy” – powiedział Jezus do siostry Faustyny.
We wszystkich szkołach na świecie od dawna szerzy się groźna epidemia.
Pokonał dwumetrowy betonowy mur, prześlizgnął się przez ogrodzenie z drutu kolczastego i… zniknął w wodach Zatoki Tokijskiej.
„Kiedyś wino i chleb, teraz Ciało i Krew, możesz wierzyć lub nie, to NAPRAWDĘ dzieje się” – śpiewa Magda Anioł w jednej ze swoich piosenek o wielkiej tajemnicy naszej wiary.
O Boschu wszyscy słyszeli. Wiertarki, pralki, odkurzacze, takie rzeczy.
Do bramki przeciwnika trafia średnio co 43 minuty. W jednym meczu strzelił 9 goli. W dziewięciu meczach 17! – W czym tkwi sekret? – zapytał dziennikarz. – W ciężkiej pracy – odparł piłkarz.
