nasze media MGN 10/2024
dodane 04.09.2008 15:29

Idealna harmonia

Bardzo się boję wszelkich sprawdzianóqw. Nie wierzę w siebie. Trzęsę się, nie potarfię się skupić. W domu trochę udawałam, że chłopcy mnie nie interesują, a tak już nie jest. Marzę, by mieć chłopaka, koleżanki już są do przodu, a ja? 15-latka

Więcej nie mów, że Cię chłopcy nie interesują. Ponieważ to się staje bardzo drażliwy temat, związany z marzeniami i pragnieniami, dlatego lepiej milczeć.
Myślę, że brak wiary we własne siły to nie tylko skutek sytuacji w podstawówce, ale taką już masz wrażliwą naturę. Moje rady:
A- Przed pisaniem sprawdzianu rób głębokie oddechy, bo nerwy komplikują cały system wymiany tlenu i to trzeba uporządkować. Nim zaczniesz pisać- wyprostuj się i głęboko oddychaj. Wciągając powietrze, wypychaj brzuch, a przy wydechu wciągaj. Na ogół robimy odwrotnie, a ten opisany sposób to
oddychanie przeponowe i ma wielki wpływ na pracę mózgu, dotlenia go.
B- Przed sprawdzianem, pytaniem trzeba jakoś wyrzucić z siebie emocje. A to najlepiej zrobić przez ruch- polecam szybkie przejście przez szkolne korytarze, jakbyś się gdzieś spieszyła.
C- Tłumacz samej sobie, że szkoły istnieją od tysięcy lat, niekiedy bywały makabryczne. Sytuacja polskiej młodzieży jest w miarę w normie, da się przeżyć. Dlatego nabierz do sprawy szkoły takiego lekkiego dystansu. Nie wolno szkoły lekceważyć, ale też nie powinna stać się ona "bożkiem", nie
powinna się wiązać z chorą ambicją. Można powiedzieć, że nauka szkolnych przedmiotów to jakby rozgrzewka przed zawodami, jakimi jest po prostu życie. A wszystkie szkolne problemy to wstęp do kłopotów życia dorosłego. Trzeba postarać się o harmonię- nie histeryzować z powodu nauki, ale też
absolutnie jej nie lekceważyć. Coś idealnie w środku. Czyli uczysz się tyle, ile trzeba, rozwijasz swoje zdolności i talenty, a potem mówisz Panu Bogu- "resztę oddaję Tobie, prowadź mnie". Zresztą, to rok przygotowania do bierzmowania- jest szansa na otrzymanie niezwykłych prezentów Ducha
Świętego- trzeba je tylko przyjąć!!!
Chyba każda 15-latka marzy o chłopaku, o pięknej idealnej miłości. Niestety, nie ma sposobów, by ten moment przyspieszyć, by spotkać swoją drugą połowę. Oczywiście, są dziewczyny, które zadowalają się byle kim, zadowalają się jakimiś podróbkami, ale to przecież nie ma sensu. Trzeba po prostu poznawać dużo osób, zapisywać się na różne zajęcia, no i pamiętać, że w liceum poznasz
nowe osoby, potem na studiach jeszcze bardziej. Wiem, że w tym wieku trudno o cierpliwość, ale to jest jedyne mądre i dobre wyjście.


Więcej listów:






















zadaj pytanie...












« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..