nasze media Mały Gość 04/2024
dodane 11.12.2007 15:14

Zgubiła drogę do Boga

Moja przyjaciółka, z którą jestem w kontakcie mailowym, zgubiła drogę do Pana Boga. Odchodzi od Niego, nie umie się modlić, płacze, narzeka na bezsens, ma jakby początki depresji. Chcę jej pomóc, ale jak? Licealistka

Człowiek musi się oprzeć na Kimś, inaczej się gubi. Dlatego ludzie na całym świecie i od zawsze
szukali siły wyższej, mieli jakby przeczucie istnienia Boga. Życie bez wiary jest w zasadzie bez sensu- no bo po co żyć, starać się, jaki cel wszystkiego.

Polecałabym przyjaciółce strony z poezję ksiedza Jana Twardowskiego. Jego ksiązki, teksty pomogły mi
zrozumieć, odczuć wiele spraw. Przejrzyj strony z jego poezją, może coś jej zacznij wklejać, co Ci się wydaje szczególnie dobre dla niej z danej chwili.
Do księdza Twardowskiego przyjeżdżali ludzie z całej Polski. Prosili o rozmowy, bo mieli problemy z wiarą. Jest taki piekny wiersz "Nie przyszedłem Pana nawracać", gdzie poeta zapewnia, że nie będzie
przekonywał, tłumaczył, tylko siądzie i zapewni, że on osobiście kocha Pana Boga jak dziecko.
Myślę, że to dobry pomysł. Pokazać, że samemu się mocno w wierzy i ma sie w wierze wielkie oparcie. Wiara nie jest logiczna. Wiara jest też łaską. O tę łaskę wiary można się modlić- to zadanie dla
Ciebie. A ona- jeśli cierpi- to już jest na dobrej drodze.
Zapewniam Was, ze najwięksi mędrcy, folozofowie, najwybitniejsi naukowcy to ludzie głęboko wierzący. Bo studiując największe tajniki nauki dochodzą w końcu do Pana Boga i to w kazdej dziedzinie.

Trzeba czytać i szukać. To zadanie dla Ciebie i wciąż jej posyłaj adresy tych stron.

www.wiara.pl
www.adonai.pl
www.opoka.org
www.wmu.pl
www.o www.wolczyn.kapucyni.pl
nline.biblia.pl
www.katolik.pl
www.lednica2000.pl


Więcej listów:


















zadaj pytanie...









« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..