nasze media MGN 10/2024
dodane 18.09.2008 17:11

Jestem emo

Jestem emo. Tnę się codziennie, słuchając muzyki. W szkole mną gardzą, wyzywają, więc nie bywam tam za często, Uczę się sam, dobrze mi idzie. Kocham przyrodę, lubię poezję i muzykę, mógłbym leżeć, pisać, grać... 15-latek

Kochasz przyrodę, a przyroda to życie i harmonia. Niszczenie życia jest sprzeczne z naturą, a Ty niszczysz życie- kaleczysz ciało, a ciało jest częścią przyrody. Idź do lasu, przyjrzyj się, jak każda gałązką, każde źdzbło walczy o przeżycie. A Ty co robisz ze swoim ciałem? Jak samookaleczenie pasuje do uwielbienia przyrody?
Cenisz poezję? Zapewniam Cię, że poeci to właśnie osoby zakochane w świecie, bo widzą jego urok. Jeśli w XIX wieku Goethe wprowadził do literatury modę na pesymizm i cierpienie, to to była tylko MODA! Sam poeta był wielkim wielbicielem wszystkich smaków życia. On- poeta- wcale nie myślał tak jak pisał. Jesteś typowym przykładem, ofiar mody. Sam sobie wymierzasz karę, bo nie popierasz w sumie swojego stylu bycia. Masz mnóstwo komplesków, do tego odczuwasz typowy dla nastolatka
ból istnienia, a ciecie pozwala określić miejsce bólu. Jeśli cenisz przyrodę, to poczytaj poezję księdza Jana Twarodowskiego, który był z zamiłowania przyrodnikiem i jej znajomość kierowała go tak mocno ku Bogu. On miał prawdziwie ekologiczne podejście do życia i świata.
Skoro do mnie napisałeś, to znak, że jednak chciałbyś coś zmienić, że nie czujesz się dobrze z tym wizerunkiem, który obrałeś.
Człowiek ma prawo do zmian, dlatego myslę, że powoli kończy się pewien etap Twojego życia.
Zajrzyj na stronę www.franciszkanie.net a stamtąd znajdziesz link do krótkich filmików dwóch ojców pod tytułem "Bez sloganu"- jeden z odcinków poświęcony jest cięciu. Sam się zdziwisz, jak oni wiedzą, dlaczego to robisz. Najlepiej byłoby powiedzieć o tym problemie mamie i zacząć leczenie. Znam osoby, które same wyszły z cięcia..wyrosły...


Więcej listów:






















zadaj pytanie...








« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..