Zawsze gotowi
Grupa zakopiańskich ratowników przed siedzibą TOPR. Pies Wero to już weteran służby ratowniczej fot. HENRYK PRZONDZIONO

Zawsze gotowi

Krzysztof Błażyca

MGN 02/2009

publikacja 12.01.2009 13:54

Po skalnych ścianach poruszają się ze zwinnością spidermana. Skaczą ze śmigłowca, nurkują w jaskiniach. Zagubionego w górach znajdą w 15 minut.

TOPR, czyli Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, założył sto lat temu generał Mariusz Zaruski. – To dopiero był gość –mówią z dumą o swoim pierwszym naczelniku dzisiejsi ratownicy TOPR w Zakopanem. – Taternik, żeglarz, świetnie wysportowany. Aż do późnej starości dbał o krzepę
Dzisiaj w zakopiańskim TOPR-ze pracuje prawie 30. ratowników. Do tego 200. ochotników i oczywiście niezastąpione psy.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..