Ludzie zostawiali świece i kartki z podziękowaniami dla papieża. Po jego śmierci mówili santo subito, co znaczy święty natychmiast
Ludzie zostawiali świece i kartki z podziękowaniami dla papieża. Po jego śmierci mówili santo subito, co znaczy święty natychmiast
Bartłomiej Zborowski /PAP

Spojrzenie z niebieskiego okna

Notowała Joanna Kojda

Mały Gość 4/2025

publikacja 21.03.2025 08:43

Setki kamer, aparatów fotograficznych i ludzie na placu, zwróceni w stronę dwóch okien, w których paliło się światło. Tam był papież. Cierpiał i umierał.

20 lat temu zmarł wielki Polak, Jan Paweł II. Ostatnie dni jego cierpienia i umierania wspomina ks. Tomasz Jaklewicz. Był wtedy w Rzymie. Jako dziennikarz i jako kapłan. – Poczytuję to sobie za wielką łaskę. Uczestniczyłem w jednym z najważniejszych wydarzeń Kościoła – przyznaje ks. Tomasz i zaczyna opowieść.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..