nasze media MGN 05/2024

Adam Śliwa

dodane 25.04.2024 13:26

Z dawna Polski Królowa

Otoczona lancami, w barwach 14 Pułku Ułanów Jazłowieckich. Młodzi żołnierze jak co roku przybyli pokłonić się swojej Hetmance.

Odkąd Polska przyjęła chrzest, Maryja ma u nas wyjątkowe miejsce. Pierwszą katedrę nazwano Jej imieniem. Rycerze szykujący się do boju pod Grunwaldem śpiewali hymn ku Jej czci, a Jasna Góra i cudowny wizerunek Matki Bożej od wieków odwiedzali władcy i ludzie ważni w historii naszej ojczyzny. Opiece Najświętszej Maryi Panny zawierzył się jeden z pułków ułanów przedwojennego Wojska Polskiego.

Bój pod Jazłowcem

Mimo przejmującego zimna na klasztornym dziedzińcu 8 grudnia, w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, zebrały się tłumy wiernych. Kamienne mury odbijały śpiew ułana jazłowieckiego: „Szczęście i spokój daj tej ziemi, Pani,/ Co krwią spłynęła wśród wojen pożogi./ Do Cię swego modły zanosim, ułani,/ Odwróć, ach, odwróć, o, odwróć los srogi!/ I by radosna była jak uśmiech dziecka,/ Spraw to, Najświętsza Panno Jazłowiecka!”.

Ułani do Jazłowca (obecnie Ukraina) przybyli ze Lwowa. Jak co roku dziękowali Maryi za opiekę i pomoc, odkąd wojenne losy w 1919 roku sprowadziły ich w okolice klasztoru z białą, marmurową figurą Bożej Rodzicielki.

11 lipca pułk ułanów rozpoczął walki z przeważającymi siłami Ukraińców w okolicach miasta i klasztoru sióstr Niepokalanek w Jazłowcu. „W krytycznych chwilach nad budynkami w wieńcu białych obłoków zjawiła się postać Najświętszej Maryi Panny i płaszczem okryła klasztor. Z dłoni Jej spływały ku ziemi snopy jasnozłocistych promieni obejmujących ułanów, którzy szli do decydującej szarży” – zapisano w księgach klasztornych.

Zwycięstwo

Po trzech dniach ciężkich zmagań polscy ułani pięknie zwyciężyli. Nie zapomnieli o swojej patronce i przez cały czas istnienia pułku co roku konno odwiedzali klasztor i cudowną figurę Matki Bożej Niepokalanego Poczęcia.

Pierwszy z pielgrzymką pojechał Władysław Nowacki, uczestnik szarży pod Jazłowcem i późniejszy oficer pułku. W czasie bitwy, jako ułan, widział Matkę Bożą, która z klasztoru podążała w kierunku umierającego plutonowego Stanisława Sekuły. „I jasność się wówczas jakowaś podniosła z murów klasztornych i ku żołnierzykowi szła poprzez łany. A w jasności tej stąpała Przenajświętsza Panienka, ku ułanowi zmierzając, by obrońcy swemu powieki zamknąć na sen wieczysty” – wspominał. Zdarzenie zrobiło na nim takie wrażenie, że jeszcze w czasie bitwy ślubował, że jeśli z wojny powróci, gdziekolwiek by się znajdował, konno przybędzie do klasztoru dziękować Pani Jazłowieckiej. Tak zrodziła się tradycja wysyłania co roku konnego patrolu, początkowo 11 lipca, a później 8 grudnia, na święto Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.

Hetmanka

W konnym patrolu jechali: najmłodszy podporucznik, najmłodszy podoficer i najlepszy ułan z każdego szwadronu. Około 200-kilometrowa trasa tak była zaplanowana, aby do Jazłowca przybyć wieczorem 7 grudnia i od rana brać udział w uroczystościach. Następnego dnia członkowie patrolu przystępowali do spowiedzi i Komunii Świętej. Po uroczystościach żołnierze wychodzili na klasztorny dziedziniec udekorowany proporczykami w biało-żółte barwy pułku i śpiewali pieśń ułana jazłowieckiego. Pułk był mocno zżyty ze swoją patronką. W lipcu 1934 roku nieopodal klasztoru ułani ufundowali kapliczkę dla Matki Bożej Jazłowieckiej. „Za Jej opieką i pośrednictwem pułk nieśmiertelną okrył się chwałą” – pisano.

Nazywali ją swoją hetmanką. We Lwowie z kolei, na Górnym Łyczakowie, ułani pomogli budować kościół pod wezwaniem Matki Bożej Ostrobramskiej, który stał się potem ich kościołem parafialnym. Tuż przed wojną, w lipcu 1939 roku, pułk zdążył jeszcze uczestniczyć w koronacji figury Matki Bożej w Jazłowcu. Uroczystościom przewodniczył kardynał August Hlond. Podczas koronacji płk Edward Godlewski odczytał akt poświęcenia 14 pułku ułanów Pani Jazłowieckiej.

Wizerunek Maryi towarzyszył także żołnierzom niecałe dwa miesiące później podczas walk, widniejąc na pułkowym sztandarze.

W 1946 roku siostry niepokalanki musiały wraz z figurą Maryi opuścić Jazłowiec zajęty przez Związek Radziecki i przeniosły się do Szymanowa na Mazowszu.

Maryja na sztandarach

Wizerunek Maryi widniał także na sztandarach innych pułków kawaleryjskich:

1 Pułku Szwoleżerów,

15 Pułku Ułanów Poznańskich,

10 Pułku Ułanów Litewskich,

11 Pułku Ułanów Legionowych,

2 Pułku Ułanów Grochowskich,

8 Pułk Ułanów, 16 Pułk Ułanów Wielkopolskich.

 

Maryja w historii Polski (wybrane wydarzenia)

966 r.

Mieszko I przyjął chrzest, a wraz z nim mieszkańcy jego ziem. W Gnieźnie postawiono skromny kościół poświęcony najpierw Najświętszej Maryi Pannie; potem dodano wezwanie św. Wojciecha. Maryjne wezwanie otrzymują też kaplice w Krakowie i na Ostrowie Tumskim w Poznaniu. To początek szczególnego miejsca Matki Bożej w historii Piastów i naszego kraju.

7 lipca 1136 r.

Bulla gnieźnieńska [dokument] wspomina o pierwszym klasztorze poświęconym Maryi w Łęczycy.

XIII–XIV wiek

Powstaje pieśń „Bogurodzica”, czyli najstarszy zachowany polski tekst poetycki, wraz z melodią. Od XV wieku „Bogurodzica” pełniła rolę hymnu Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego.

1384 r.

Książę Władysław Opolczyk przekazał ojcom paulinom na Jasnej Górze cudowny obraz Matki Boskiej Częstochowskiej.

14 sierpnia 1608 r.

W Neapolu jezuita o. Juliusz Mancinelli miał objawienie, w którym Maryja poleciła mu, aby nazywał Ją Królową Polski.

1655 r.

W nocy z 26 na 27 grudnia 1655 roku oddział Szwedów zakończył oblężenie Jasnej Góry, bronionej przez 40 dni przez dużo mniejsze polskie oddziały pod wodzą nieustraszonego przeora ojca Augustyna Kordeckiego.

1 kwietnia 1656 r.

Król Jan Kazimierz we Lwowie oddał Rzeczpospolitą pod opiekę Matki Bożej i nazwał Ją Królową Korony Polskiej.

1920 r.

Zwycięstwo Wojska Polskiego nad Armią Czerwoną w Bitwie Warszawskiej, zwanej Cudem nad Wisłą, przypisywane wstawiennictwu Maryi.

Wygrana bitwa zapewniła nie tylko wyzwolenie Polski zajętej przez bolszewików, ale też niepodległość państwom nadbałtyckim.

26 sierpnia 1956 r.

Jasnogórskie Śluby Narodu. Ponad milion wiernych ślubowało wierność Maryi Królowej Polski. Tekst przygotował kardynał Stefan Wyszyński, więziony w tym czasie przez komunistyczne władze.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..