Po wybuchu wulkanu pan i jego niewolnik próbowali uciekać. Nie zdążyli. W wulkanicznym pyle zachował się kształt ich ciał.
Kilka tygodni temu w Pompejach na południu Włoch, w pobliżu Wezuwiusza, słynnego wulkanu, którego wybuch w I wieku zniszczył okoliczne miasta, odnaleziono skamieniałe szczątki dwóch mieszkańców Pompei. To największe odkrycie od stu lat. Dzięki temu znalezisku dziś, po 1941 latach, możemy zobaczyć chwilę, w której ci ludzie zginęli. W której czas się dla nich zatrzymał. To niezwykle cenne odkrycie dla naukowców i historyków badających zagładę starożytnego miasta. Zupełnie inną historię opowiada odkrycie z połowy listopada. Władze Egiptu ogłosiły odnalezienie w dolinie Sakarry ponad 100 sarkofagów i ok. 40 pozłacanych posągów sprzed 2500 lat.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.