Ostro trenuje codziennie. Obok dopingują siostra i brat: „Dawaj, szybciej, go, go!” – krzyczą i klaszczą. Do ręki wkładają mu bidony. Atmosfera jak na prawdziwych zawodach.
Przemek Kotulski, 20-latek z Rydułtów koło Rybnika, w kolarstwie zakochał się (ze wzajemnością) 9 lat temu. Dziś jest jedynym Polakiem w młodzieżowej drużynie kolarskiej Novo Nordisk, gdzie wszyscy sportowcy mają cukrzycę typu pierwszego. Zawodowcy ścigają się nawet w Tour de Pologne. Przemek też marzy o starcie w takim wyścigu.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.