nasze media MGN 10/2024

Przemysław Barszcz

dodane 14.02.2019 14:37

Najsłynniejszy Chilijczyk

Mówiono o nim „ojciec górnictwa” i „apostoł nauki”. Jego nazwiskiem nazwano minerał miedzi, tyranozaura i pterozaura.

Ignacy Domeyko, powstaniec listopadowy i naukowiec, to bardzo ważna postać w historii Chile, państwa leżącego na zachodnich wybrzeżach Ameryki Południowej. Domeyko do dziś cieszy się tam wielkim szacunkiem. Gdy w 2000 roku jego potomkowie zorganizowali zjazd rodzinny w Krakowie, przybył na niego także profesor Luis Riveros Cornejo, rektor Universidad de Chile, by przekazać wyrazy szacunku narodu chilijskiego. Bez Domeyki w Chile nie byłoby między innymi uniwersytetu.

Z Niedźwiadki do Chile

Przyszedł na świat, kiedy Polskę dopiero co zagarnęła zaborcza Rosja. Był rok 1802. Domeykowie herbu Dangiel, ziemianie, mieszkali w Niedźwiadce Wielkiej. Dziś to krańce Białorusi. Od dziecka mały Ignacy pasjonował się nauką, a szczególnie geologią. Dorastał i marzył o niepodległej, wolnej Polsce. Jak niemal każdy z wielkich Polaków tamtego czasu brał udział w powstaniu listopadowym, a potem musiał emigrować. Wyjechał do Paryża, gdzie studiował wiedzę o skałach i minerałach. Wtedy to właśnie zaproponowano mu podróż życia, która zapisała się przede wszystkim w historii Chile. Ponieważ Domeyko nie mógł wrócić do Polski, chętnie przystał na propozycję, by w dalekim kraju być wykładowcą mineralogii. Przez Ocean Atlantycki, równik, Brazylię, Argentynę dotarł na zachodnie wybrzeża Ameryki Południowej. Podróż trwała cztery miesiące.

Suche, skaliste i bogate

Chociaż znaczną część Ameryki Południowej pokrywają lasy, Chile jest krajem pustynnym i górzystym. Znajdują się tu niedostępne góry – Andy oraz Atakama, jedna z najsuchszych pustyń świata. Nad pasem lądu położonym nad oceanem (Chile jest wąskie i długie na 4300 km) wciąż wieją przenikliwe wiatry znad Pacyfiku. Przelatują nad lądem i od razu napotykają wysokie Andy, które omijają i cały ładunek wilgoci zrzucają po drugiej stronie, zasilając między innymi Amazonię. W wielu miejscach Chile natomiast przez długi czas nie spada ani jedna kropla deszczu, nieliczne porosty i kaktusy wychwytują drobiny wilgoci z rosy i mgły. Sucha i skalista ziemia kryje wielkie skarby: złoto, srebro, miedź, ołów i wiele innych cennych metali i minerałów.

Pamięć Domeyki

Ignacy Domeyko przemierzał te wielkie bezludne przestrzenie, nocował na pustyniach, słuchał nawoływań kotów pampasowych, tupotu strusi nandu i wraz z lamami guanako wspinał się wysoko. Badał, pobierał próbki i odkrywał cenne złoża. Łagodził przy tym spory, tworzył prawo i pilnował, by przestrzegali go rdzenni mieszkańcy tych ziem – Araukanie. Dzięki jego pracy Chile rozwijało się. W tych czasach chilijski uniwersytet, kiedyś niewielka, prowincjonalna szkoła, stał się szanowaną uczelnią. Swoją pracą i uczciwością zdobywał Domeyko wielki szacunek. Jego nazwiskiem nazwano nowe minerały, odkryte skamieniałości, ulice miast, place, całe miejscowości i góry. Gigantyczny, 600-kilometrowy łańcuch górski nosi nazwę Cordillera de Domeyko. Imię Domeyki jest znane i szanowane w Chile do dziś. Jego potomkowie żyją w Polsce, Chile, USA, na Litwie i w Australii. W roku 2007, w chilijskiej stolicy Santiago, zmarła wnuczka Ignacego Domeyki, Ana Domeyko Alamos de Salazar. Miała 105 lat.

Dziękujemy, że z nami jesteś Dostęp do treści jest ograniczony Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..