Nie macie czasem takiego wrażenia, że coś jest zbyt trudne? Że nie warto nawet zaczynać, bo i tak się nie uda?
C hoćby taka matma. Patrzy człowiek na zadanie i widzi same robaczki cyferek i znaków zapytania. „Nie zrobię tego za nic w świecie” – taka oto, niematematyczna myśl przychodzi do głowy. A potem? Jeśli się człowiek skupi, pomyśli, wysili – to jednak… Podobnie jest z… pieczeniem.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.