Futro morsa to: buty jak do nurkowania, rękawiczki i czapka. Woda ma temperaturę 1 stopnia Celsjusza. W sam raz na kąpiel!
Krzysztof Kumorek z Krakowa zawsze lubił zimno. Gorące plaże ciepłych krajów? Stanowczo nie dla niego. Od wielu lat w telewizji oglądał spieniony, zimowy Bałtyk, a w lodowatej wodzie rozbrykanych, zadowolonych, uśmiechniętych morsów. Zazdrościł im. Pewnej jesieni powiedział w końcu, sam do siebie: „I ja morsem zostanę!”.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.