Matko Boska Grzeszników z Banneux, módl się za mieszkańców Belgii.
Matka Boża Grzeszników z Banneux
Belgię nazywano kiedyś „ogrodem Maryi”, w którym Ona sama była najpiękniejszą Różą. Do dziś jeszcze każdy region w Belgii ma przynajmniej jedno sanktuarium maryjne. Z całej Europy zjeżdżają pielgrzymi do dwóch miejsc, gdzie objawiła się Matka Boża. Do Beauraing – belgijskiego Lourdes, gdzie króluje Matka Boża Ubogich i do Banneux, gdzie czczona jest Matka Boża Grzeszników.
Te dwa miejsca słyną z objawień. Co ciekawe, obydwa miały miejsce w 1933 roku. W Beauraing Maryja 33 razy ukazywała się pięciorgu dzieciom i przypominała swoje słowa wypowiedziane w Fatimie. W Banneaux z kolei, przy granicy niemiecko- -francuskiej, 8 razy widziała Maryję 12-letnia Marietta. Po raz pierwszy dziewczynka zobaczyła przez okno młodą kobietę odmawiającą różaniec. Kilka dni później Nieznajoma skinęła palcem zachęcając do podejścia. Zanim jednak Marietta wyszła z domu, kobieta zniknęła.
Dzień później pojawiła się znów. Podczas tego i następnych spotkań mówiła Marietcie o modlitwie. Na miejscu objawienia wybudowano sanktuarium, a źródło, o którym Matka Boska powiedziała, że należy do Niej, jest stale nawiedzane przez pielgrzymów. Madonna z Banneaux uważana jest za patronkę Cyganów i cyrkowców, którzy też chętnie do Niej pielgrzymują.
Luk de Bruijn
od 12 lat mieszka i pracuje w Polsce
Moja żona uważa, że zostałem w Polsce dla pączków, bo po prostu je uwielbiam. A tak poważnie, to Polska jest krajem nieznanym dla Belgów. Lubię Polaków, bo mają wiele czasu dla rodziny, przyjaciół. W moim kraju nikomu już się nie chce spotykać z przyjaciółmi. Wszyscy są zabiegani. Na nic nie mają czasu. To przykre, ale na spotkanie ze znajomym muszę się zapisać. Czasem trzeba czekać nawet miesiąc. A Polacy są otwarci, gościnni i serdeczni. Żyją swoją wiarą i dbają o kontakt z Panem Bogiem. Dla mnie to bardzo ważne. To sprawia, że Polska jest dobrym krajem, aby tutaj żyć.