Od uwielbienia do zrozumienia

Od uwielbienia do zrozumienia

Brak komentarzy: 0

Ministrant Buks

MGN 04/2008

publikacja 05.03.2012 12:47

Strój ministrancki: najpierw mi się podobał, potem śmieszył, następnie wstydziłem się go, teraz wiem, po co on jest

W tym numerze „Małego Gościa” jest o znakach – zatartych i niezatartych, zniszczalnych i niezniszczalnych. Jednym słowem – różnych. Dla ministranta znakiem przynależności do buksów jest strój. W swoim ministranckim życiu przechodziłem przez różne etapy. Zaczęło się od fascynacji. Kiedy z ławek kościelnych, jako mały chłopak, obserwowałem ministrantów, bardzo podobały mi się ich stroje. Szczególnie kolorowe kołnierze – zielone, czerwone, fioletowe i czarne.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..
Dyskusja zakończona.