Rycina z wnętrzem wagonu restauracyjnego. Na pięknej zastawie można było zjeść obiad jak w najlepszej restauracji. W przeciwieństwie jednak do zwykłej restauracji w pociągu obraz za oknem stale się zmieniał
Rycina z wnętrzem wagonu restauracyjnego. Na pięknej zastawie można było zjeść obiad jak w najlepszej restauracji. W przeciwieństwie jednak do zwykłej restauracji w pociągu obraz za oknem stale się zmieniał

Pałac na torach

Adam Śliwa

MGN 10/2013

publikacja 12.12.2013 10:02

Elegancki, bardzo kosztowny, niezwykle wygodny. Zawsze budzi sensację.

Belgijski biznesmen Ge-orges Nagelmackers wymyślił pociąg, który połączyłby krańce Europy, którym mogliby podróżować najbogatsi, szukający przygód i pięknych wrażeń. O zjednoczonej Europie jeszcze wtedy nie było mowy, więc taki pomysł wydawał się nierealny. A jednak 4 października 1883 roku z paryskiego dworca w swoją pierwszą podróż wyruszył pociąg nazwany Orient Expressem. Nagelmackers dostał pozwolenie na przejazd przez kraje Europy Wschodniej aż po wybrzeże Morza Czarnego.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..