Przekonać Boga
Klasa pękała ze śmiechu, gdy Jadzia odgrywała rozmodloną nastolatkę proszącą Boga o wzajemność w uczuciu. „No przecież pasujemy do siebie, wspólnie będziemy się rozwijać, tylko niech on wreszcie zrozumie, że jesteśmy dla siebie stworzeni. Przekonaj go Boże do mnie, czekam niecierpliwie już dostatecznie długo.”