Czekaj, jeśli Ci zależy
Kilku chłopaków proponowało mi chodzenie, ale dla mnie to tylko koledzy. Nic mnie do nich nie ciągnie. Mam trochę kłopotów z odmawianiem, bo przecież rozumiem, że im zależy. A mi marzy się znajomy ministrant, który chyba też mnie lubi. Gdy spotkamy się przypadkowo we dwoje jest taki miły, serdeczny, tak świetnie się nam rozmawia. Ale gdy raz zgadaliśmy się internetowo, to był oschły. Potem powiedział, że koledzy weszli na jego konto. Wiem o tym, bo mi pisali głupoty. Zależy mi na nim, ale obawiam się, że to będzie długie czekanie. Czy wypada mu z okazji urodzin wręczyć coś drobnego?
15-latka