malowidło na jedwabiu MGN 2008 05
– Stop! Jeszcze raz – woła reżyser. – Rafał, stałeś tyłem do kamery! – Ale tylko pięć sekund – odpowiada chłopak i szelmowsko się uśmiecha. – Ciągle słyszę jakieś szmery – reżyser czeka na idealną ciszę.
Silniki manewrowe błysnęły ogniem 9 sierpnia o godzinie 12:06. Prom kosmiczny Discovery rozpoczął lądowanie. Świat wstrzymał oddech.
Michaił Niestierow (1862–1942), „Widzenie chłopca Bartłomieja”, 1889–1890 Galeria Trietiakowska
Przeczytałam piękne opowiadanie, w którym śmierć jest przedstawiona jako śliczna dziewczyna. Zachwyciła mnie literatura, ale potem zaraz refleksja, czy nie popełniam grzechu, jeśli coś takiego czytam? Milośnik literatury
Niech mi nikt nie gada, że ten obraz nie zrobił na nim wrażenia.
Znam taką panią, która kupuje czasopisma „wnętrzarskie” (wiecie, takie o urządzaniu mieszkań, o wystroju, wyposażeniu), bo, jak mówi, „lubi popatrzeć na posprzątane”.
Drogi Mędrcze! Moja najlepsza przyjaciółka z klasy jest osobą, która wiarę trzyma na dystans, a ja jestem osobą głęboko religijną.