Bardzo lubię otrzymywać listy. Do dziś pamiętam, jak biło mi serce, gdy do drzwi naszego domu dzwonił listonosz i po chwili mama wołała: „Gabi! List do Ciebie!”. Napięcie jeszcze bardziej rosło, kiedy na kopercie nie było nadawcy. – Kto też do mnie napisał? – myślałam.
Na planowane w dniach 23-25 kwietnia br. uroczystości Jubileuszu Miłosierdzia zaprosił Papież Franciszek chłopców i dziewczęta. W Watykanie opublikowano przygotowane z tej okazji specjalne orędzie Ojca Świętego.
Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba tylko jednego.(Łk 10,41-42) Kto troszczy się o Jezusa, o tego zatroszczy się Jezus.
Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało.(J 1,1-18) Cokolwiek powstało, stało się z woli Boga. Zło niczego nie tworzy – ono robi dziury w tym, co powstało.
W imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą i ci odzyskają zdrowie (Mk 16, 17–18) Głoszeniu Ewangelii towarzyszą cuda.Dlaczego tak rzadko? Bo rzadko głosi się Ewangelię.
Była Światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi.(J 1,9) Światło Chrystusa oświeca. Inne światła jedynie oświetlają.
Najpierw usłyszał śpiew ptaków, potem poczuł delikatny zapach kwiatów, a w końcu dojrzał dziwny blask. Poszedł w tamtą stronę i… oniemiał. Na wzgórzu stała przepiękna młoda dziewczyna, wołając go: „Jasieńku, podejdź tu”.
Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu i na znak, któremu sprzeciwiać się będą (Łk 2, 34) Gdy świat sprzeciwia się nauce Kościoła, to znak, że w Kościele jest Jezus.
To znowu my, uczniowie z Łostówki w Archidiecezji Krakowskiej. W tym roku realizujemy w naszej szkole projekt ekumeniczny i właśnie mamy za sobą kolejny krok.