Wszystko ma swój czas...
Dawna przyjaciółka ma teraz własne problemy. Dojeżdża do innego gimnazjum, wstaje bardzo wcześnie rano, wraca wieczorem. Nie ma dla mnie czasu, a nasze relacje są już inne. Chciałam się spotkać, ale ona wciąż mówi,
że nie ma czasu. W innej szkole znalazła sobie też swoich przyjaciół, to już nie ta sama osoba. Ja też bardzo się od tamtego czasu zmieniłam. Czy czas naszej przyjaźni jest już skończony?
Gimnazjalistka