Zaczynał jako 4-latek w kategorii bambini. Dziś ma 16 lat i mknie bolidem po włoskim torze wyścigowym z szybkością 250 km na godzinę. Jego celem jest Formuła 1.
Suną w lodowej rynnie głową w dół. Pięć centymetrów od tafli lodu. Ich pojazd pędzi z prędkością 130 km/h i... nie ma hamulców.
Piaszczysta droga wije się wśród łąk. Pochylone dzikie jabłonie, przydrożne krzyże i kapliczki. Drewniane domy z kolorowymi okiennicami. Gdyby nie znaki drogowe, wydawałoby się, że to skansen.
Wielka przyjaźń wielkich ludzi aż po wspólną beatyfikację.