Nagle wszystko zaczęło się kołysać. Monitory w hali lotów jak wahadła chybotały nad jego głową. „To trzęsienie ziemi” – powiedział ktoś obok. Nie było ucieczki.
Książki, zeszyty, torby, chusteczki, a nawet pieniądze. Wszystko z papieru. Dawniej był on towarem drogim i luksusowym.
Uciekła z kuzynkami. Kilkaset kilometrów przez rzekę i busz. Potem samolot i jeszcze pięć dni w zamkniętym tirze. Dokąd? Nie wiadomo. Byle daleko od wojny.
7 sportów, 15 dyscyplin i 109 konkurencji. Tyle zobaczymy w Pekinie w tym roku.
Najbardziej znany wynalazek pana Adlera każdy z nas wielokrotnie trzymał w rękach, choć niewielu zna nazwisko jego twórcy. Chodzi o… pilot do telewizora.
4 lutego zapłonie w Pekinie znicz olimpijski. Po tym zdaniu od razu cieplej robi się fanom zimowych szaleństw na nartach, łyżwach czy sankach…
Przed Bożym Narodzeniem – Adwent. Przed Wielkanocą – Wielki Post. A co przed Wielkim Postem?
Trzy wioski, trzy kościoły, 60 ministrantów i ministrantek. Jedna parafia. I wszystko działa.
Ludzkie oko to fantastyczny narząd. Czasem jednak potrzebuje wsparcia, by widzieć lepiej.
Przed egzaminami „zawraca mu głowę”. W wolnym czasie słucha jego kazań. Teraz chce napisać o nim książkę.