Mam dla Ojca Świętego buty – powiedział pan Stanisław, a Jan Paweł II położył na nich rękę. Dał znak, że prezent przyjmuje.
Tracę wiarę w Boga. Inni na mnie liczą a ja jestem pusta. Nienawidzę samej siebie, a wszyscy myślą, że ja nie mam żadnych problemów. Mama wierzy we mnie, mówi, że jest dumna, a ja wracam wieczorami pijana i nikt tego nie widzi! 15-latka
„Linia życia” – wielka modlitwa dzieci za najmniejsze dzieci.