A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go Łk 15,1-32
Jej korzenie sięgają nawet siedem metrów w głąb ziemi. Potrafi rosnąć i przynosić owoce również tam, gdzie woda ukryta jest głęboko.
Dlatego odbierzcie mu ten talent, a dajcie temu, który ma dziesięć talentów. Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma. (Mt 25, 28-29)
Gdy nadszedł czas zbiorów, posłał swoje sługi do rolników, by odebrali plon jemu należny (Mt 21, 34) Bóg nie prosi o owoce. On ich od nas żąda – pracujemy u Niego.
Na sobotniej naradzie faktycznie pojawiło się kilka nowych osób, w tym i Aga. Próbowała robić kpiącą minę, mieć dystans, ale nie potrafiła. Entuzjazm ogarnął wszystkie dziewczyny. Tak piszczały i przekrzykiwały się, że do salki zajrzał ksiądz Wojtek z kilkoma ministrantami. Owszem, niektóre marianki natychmiast spłonęły rumieńcem, ale reszta tłumaczyła, że oto pomogą dzieciakom samodzielnie wykonać urocze domki dla fantazyjnych mieszkańców. To ma być tylko inspiracja, by jesienią i zimą dzieci same takie modele tworzyły
Gdyby synowi nie było źle nie wróciłby do domu Ojca. Jak to dobrze, że czasami jest źle.
Właściciel winnicy powiedział jednemu z robotników: „Przyjacielu, nie czynię ci krzywdy; czy nie o denara umówiłeś się ze mną? Weź, co twoje, i odejdź. Chcę też i temu ostatniemu dać tak samo jak tobie”. (Mt 20,13–14) Niebo jest jak Nagroda Nobla za piękne życie. Tyle, że Laureatem Nieba może zostać każdy.
Wystarczy jedno i wyrośnie źdźbło z ciężkim kłosem pełnym nowych ziaren. Żaden inny sposób zdobywania pożywienia nie przynosi tak wiele w tak krótkim czasie.
Pszczoła jest obiektem uwielbienia, czci i lęku. Jest przedmiotem kultu, obrzędów, wiary w narodziny, śmierć i duszę. Przypisuje się jej ponadnaturalną moc.