Jest nas trzy. Gdy jedna choruje, to druga zaraz do mnie siada, rozmawia, piszemy sobie SMSy. Ale gdy tamta wraca, obie odwracają się ode mnie. Jeśli jednej brakuje, to jestem dobra, ale we trzy jakoś nam trudno. Co robić? Pokrzywdzona
Nie jestem pewien mojego powołania. Raz chcę być kapłanem, to znowu marzę o studiowaniu historii. Ten przedmiot jest moją pasją. Powoli mija liceum i w końcu trzeba będzie podjąć decyzję, a ja nie mam pewności... Licealista
Lubię muzykę, ale mało o niej wiem. To samo z muzyką, filmem, architekturą, książkami. Chciałabym w rok załatać luki w tej wiedzy ... Ale nie wiem, czy to się tak łatwo da ... być może starczy miesiąc ... Stanowcza
Mam sporą nadwagę i już się martwię, że znowu zacznie się szkoła i wyśmiewanie, komentarze pełne złośliwości. Wiem, że jestem gruba, ale nie potrafię za bardzo schudnąć, nie wiem, jak sobie radzić z zachowaniem kolegów. Gimnazjalistka
Lubię przebywać w naszej wspólnocie. Od tego czasu zmieniłam się, pracuję nad sobą. Denerwują mnie uwagi rodziny, gdy bywam zmęczona, zła. W szkole na przerwach czytam, nie latam za chłopakakmi jak koleżanki. Gimnazjalistka
Do wyjazdu jeszcze daleko, a ja już się martwię, czy będzie dobrze. Zawsze się martwię. Potem okazuje się, że znajduję koleżanki, że jest miło. Tym razem pojedzie część dziewczyn, które już znam. Zawsze się boję, że mnie odrzucą, że będę za nimi chodziła bez sensu... Nastolatka
Zakochałem się w dziewczynie, ale nie wiem, jak ją zagadać. Mówią, że jest świetną dziewczyną, nie mam sie czego bać. Jak zagadać, żeby mnie nie wyśmiała? Jest piękną, zgrabna, mądra, nie chcę się ośmieszyć! Gimnazjalista
Moje koleżanki mają adoratorów, wychodzą na pizzę, są radosne. Tylko ja ciągle sama, bo żaden chłopak się mną nie zainteresował. Jest mi smutno, na przerwach czytam książki. Nie pójdę w tym roku na zabawę z okazji walentynek, bo potem jest mi przykro, że mnie nikt nie prosi do tańca.... Szóstoklasistka
Ksiądz miał dzisiaj mądre kazanie. Stwierdził, że nieobecność Boga w życiu to nasza- chrześcijan- wina. Ale ja nie wiem, jak o Bogu opowiadać? Wyjść na ulicę i krzyczeć? Że Bóg jest i ja go kocham? Wierząca
Podoba mi się koleżnka, która już kilka razy przyłapała mój wzrok. Jest na mnie teraz zła, bo na szkolnej imprezie oparła się o mnie, a ja pozwoliłem sobie na "końskie zaloty". Chcę wyjść na fajnego chłopka, potrzebuję pomocy. 15-latek