W głowie może zakręcić Wielki Wybuch, ale jeszcze bardziej zmartwychwstanie Jezusa. Było to bardzo dawno temu. Naukowcy twierdzą, że prawie 14 miliardów lat temu. Nawet nie próbujcie sobie wyobrazić tego czasu, bo zakręci się Wam w głowie. Wtedy doszło do tak zwanego Wielkiego Wybuchu, po angielsku Big Bang.
Najemnik ucieka dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach (J 10, 12–13) Dobry pasterz żyje dla owiec, zły – z owiec.
– Sant Iacob! – bojowy krzyk przeszył pole bitewne. To chrześcijańscy rycerze wierzą, że za chwilę, wraz z nimi, św. Jakub, na koniu, z orężem w ręku, zmiażdży wroga.
Czekała w Watykanie ponad pół wieku, by wrócić do wolnej Warszawy.
Legendy polskiej motoryzacji wracają. Syrenka i warszawa pokazują nową twarz.
Sprzeczali się więc między sobą Żydzi mówiąc: „Jak On może nam dać swoje ciało na pożywienie?”(J 6,52) To normalne, że ludzie nie rozumieją, jak Jezus może być pokarmem. Ale od czego wiara?
Sumiasty wąs, bogato zdobiony kontusz, futrzana czapa z piórami i karabela. Przekonany o swej wyższości, chętny do szabli i uczty. Jednocześnie odważny, zatroskany o Polskę i bogobojny.
Jam jest chleb życia. Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli. To jest chleb, który z nieba zstępuje: kto go spożywa, nie umrze.(J 6,48-50) No dobrze – powie ktoś – ale kto spożywa chleb z nieba, też umiera. Niezupełnie. Ziemska śmierć to tylko brama. A dopiero za bramą jest życie albo śmierć.