Tradycji stało się zadość. Drużyna gospodarzy nie przegrała meczu otwarcia mundialu. Ku radości 200 milionów rodaków "Canarinhos" pokonali Chorwatów 3:1, choć rywale prowadzili, a później długo było 1:1.
Bramkarz hokejowej reprezentacji Finlandii Pekka Rinne ustanowił w Ostrawie rekord mistrzostw świata - przez 238 minut nie puścił bramki.
- Muszę przeprosić. Pod koniec spotkania był rzut karny, ale w pierwszej połowie to było nurkowanie – przyznał się Arjen Robben.
Artur Boruc przekonuje, że polska reprezentacja wciąż ma szanse wywalczyć awans do piłkarskich mistrzostw świata w 2014 roku w Brazylii.