Z pianki powstają góry. Z wykałaczek słupy elektryczne. A suszarka do włosów zastępuje pędzel do malowania.
Angelo wspiął się na wysoki kredens. Wiedział, że mama chowa tam smakołyki. Gdy zapytano, dlaczego to zrobił, mały łakomczuch nie przyznał się.
Mgłę tworzą miliardy maleńkich kropelek. Niby wszystko jasne, ale skąd one się wzięły w powietrzu?
Jedni jeżdżą do Afryki, by postrzelać na safari. Inni jadą do afrykańskich slumsów, by kochać.
Nagle wszystko zaczęło się kołysać. Monitory w hali lotów jak wahadła chybotały nad jego głową. „To trzęsienie ziemi” – powiedział ktoś obok. Nie było ucieczki.
70. rocznica śmierci Jerzego Iwanowa-Szajnowicza - agenta 033B, bohatera Grecji
Przez drogę przebiega zając. Nastawia uszy i z zaciekawianiem spogląda na intruzów w terenowej Toyocie. Tuż obok rodzina żyraf zajada pierwsze śniadanie.
Brało w niej udział kilkanaście narodów i tylko trzy państwa. Żadne nie przetrwało wojny.
Powstało w łódzkim zoo, na terenie starych wybiegów dla gazeli i danieli. Byliśmy tam, zanim pojawili się pierwsi zwiedzający.