Piłka zaserwowana przez Wilfredo Leona pędzi z prędkością 138 km/h. W innych sportach są jeszcze szybsze „pociski”.
Rozmowa z o. Leonem Knabitem, benedyktynem z Tyńca
Góry, groty, wodospady, stada z pasterzami i stajenka. A wszystko w jednym, małym pokoju.
Co powiedzieli o swoim "mundurku"? Czytaj w "Małym Gościu"...