Przechodziłam z mamą koło kościoła. Wstydziłam się przeżegnać. Teraz przykro mi z tego powodu. Czy mam grzech ciężki? Tak mi przykro, że mam problemy z przyznaniem się do wiary. Zasmucona
Choć nieludzko zmęczony, Papież jak zwykle poszedł do kaplicy i długo się jeszcze modlił. Gdy wreszcie wyszedł, jedna z zakonnic powiedziała zatroskana: „Martwimy się o waszą świątobliwość”. – Ja też się o nią martwię – uśmiechnął się Papież.
W górach, w lesie, niedaleko rzeki, tam, gdzie kończy się droga, stoi dom. Google oznaczyły go: atrakcja turystyczna.
Na Waszej stronie internetowej doczytałam, że ogłaszacie wielki konkurs na chwalenie Małego gościa. pomyślałam, że mogę wziąć udział w tym konkursie, więc przesłałam Wam moje "pochlebcze" teksty. Oto one:
6 Filar: WIERZĘ W JEZUSA CHRYSTUSA, KTÓRY ZSTĄPIŁ DO PIEKIEŁ, TRZECIEGO DNIA ZMARTWYCHWSTAŁ
Wiele podróżował za życia, a jego głowa podróżowała nawet po śmierci. Musiał być z niego łebski apostoł.