Czytam listy moich rówieśników i widzę, że mamy podobne problemy. Ja moje przezwyciężyłam. A zaczęło się typowo. Znalazłam przyjaciółkę, była świetna, ale powoli zaczęła mieć na mnie zły wpływ. Chciała mnie odciągnąć od Kościoła. Gimnazjalistka, kl. III
Pogodziłam się z koleżanką, ale czuję, że nie wszystko wróciło do normy. Trochę się jej boję, trochę wstydzę, bo to była moja wina. Jak naprawić to, co się zepsuło? Koleżanka