Było to dawno, dawno temu. Żył sobie mężczyzna, któremu żona urodziła dziewczynkę i... psa. Sąsiedzi chcieli zabić psa, ale matka przeciwstawiała się temu: "Pozwólcie mu żyć, proszę was, urodziłam go przecież podobnie jak inne moje dzieci."
Słucham rocka i metalu, ubieram się na czarno, lubię mroczne klimaty. Zespoły, których słucham, nie namawiają do złego. Koleżanki mówią, bym włożyła kolory, chłopcy dokuczają. Chodzę do kościoła, jestem uczynna... Nastolatka
Koleżanka zachęciła mnie do letniego obozu prowadzonego przez grupę chrześcijan. Najpierw byłam zszokowana, potem mi się spodobało, a teraz mam bardzo namieszane w głowie i jestem pełna obaw... Niepewna
Mam tylko jedno i krótkie pytanie- jak znaleźć sens życia? Czy to chodzi o to, by znaleźć swój ukochany zawód, by czuć sie spełnionym w tej dziedzinie? Ciekawa nastolatka
Zabierają kaski, ochraniacze, rolki i... różańce. Przez cztery dni trasą Warszawa-Częstochowa pędzą do Maryi.
Sianko na stół wigilijny, kreda, kadzidło, woda święcona, modlitwa za chorego… Cokolwiek dzieje się w parafii czy diecezji, można na nich polegać.
Wszyscy łamią się opłatkiem, stawiają choinkę, prawie wszyscy wypatrują pierwszej gwiazdki. Do jednych przychodzi Dzieciątko, do innych św. Mikołaj albo Aniołek, a jeszcze inni czekają na Gwiazdora.
Faustino rozmawiał z Jezusem o meczach. Z Anią nikt nie umiał sobie poradzić. Chiara marzyła, że zostanie stewardesą.
Są sportowcy, którzy przypominają rycerzy. Walczą do upadłego. Zawsze ze szlachetnym sercem.