Mam nadwagę. Brat przyjaciółki nieraz mi dokuczał, a ja się śmiałam. Mówił, że podziwia mnie za to. Ale teraz trudno się śmiać, jeśli dokucza mi w grupie osób i to w przykry sposób. Już sama nie wiem, jak reagować. Zmartwiona
Ojciec mój jest tym, który uprawia. Każdą latorośl, która we Mnie nie przynosi owocu, odcina, a każdą, która przynosi owoc, oczyszcza, aby przynosiła owoc obfitszym (J 15, 1–2) Boli? To dobrze. Oczyszczanie zawsze boli.
Dziś też ludzie przerażają się, gdy ma się urodzić dziecko. Lepiej wtedy nie słuchać Heroda, tylko iść za gwiazdą.
Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu i na znak, któremu sprzeciwiać się będą (Łk 2, 34) Gdy świat sprzeciwia się nauce Kościoła, to znak, że w Kościele jest Jezus.
Uczę się raczej dobrze, ale nie znoszę ustnych odpowiedzi, a moją zmorą są prezentacje. Jeśli to praca w grupie, to zawsze prezentacji dokonuje ktoś inny. Niestety, za kilka dni czeka mnie samodzielna prezentacja. Jest gotowa, ale ja się strasznie stresuję i nie wiem, jak nad tym zapanować. Gimnazjalistka