110 lat temu w Sarajewie zginął Franciszek Ferdynand.
W huku armatnich wystrzałów uczczono uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i Święto Wojska Polskiego.
Gdybyście mieli sami zbudować sobie niebo, pewno wyglądałoby jak skrzyżowanie lunaparku z legolandem. Może między karuzelą a gromadą bionickli byłaby jeszcze lodziarnia i komputer z niewyobrażalnie kosmiczną grą.
Józef pierwszym świadkiem narodzenia Syna Bożego