Ubogi Jezus
Jezus przez całe swoje życie, nigdy niczego nie miał. Ale tylko pozornie, bo tak naprawdę miał dla nas zbawienie, czyli WSZYSTKO. I to nie dla wybranych, ale dla każdego, kto potrzebuje Boga. Dlatego, kiedy pojutrze przyjdziemy powitać Narodzonego Jezusa złożonego w żłobie, pamiętajmy, że chociaż przyszedł do nas jako dziecko, chociaż narodził się w stajni, chociaż Maryja złożyła go na sianie, to tylko po to, żeby mógł być bliżej nas, żebyśmy przyjęli to, co nam przyniósł, czyli zbawienie.
Ubogi Jezus
Jezus przez całe swoje życie, nigdy niczego nie miał. Ale tylko pozornie, bo tak naprawdę miał dla nas zbawienie, czyli WSZYSTKO. I to nie dla wybranych, ale dla każdego, kto potrzebuje Boga. Dlatego, kiedy pojutrze przyjdziemy powitać Narodzonego Jezusa złożonego w żłobie, pamiętajmy, że chociaż przyszedł do nas jako dziecko, chociaż narodził się w stajni, chociaż Maryja złożyła go na sianie, to tylko po to, żeby mógł być bliżej nas, żebyśmy przyjęli to, co nam przyniósł, czyli zbawienie.
Kiedyś podczas obiadu w klasztorze ojciec Pio nagle wstał i wyszedł. Dwaj bracia, zaciekawieni, poszli za nim. Usłyszeli, że z kimś rozmawia. Podeszli jeszcze bliżej. Co się okazało? Obok zakonnika… nie było nikogo. „Nie martwcie się, wszystko jest dobrze. Rozmawiam tylko z kilkoma duszami, które właśnie idą z czyśćca do raju.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.