Najgorsza siostra

Rodzice wcale nie muszą się rozchorować i wylądować w szpitalu! Pojęcia nie masz, jak dużo przykrości
bólu ludzie są w stanie znieść! Niektórym przyszło żyć w latach wojny, innym głodu, zimna, ktoś przeżył tortury, inny uciekał przed prześladowaniami. Nie wolno mówić, że nas to nie obchodzi. Jeśli oni dali
rady, walczyli o życie, to dlaczego Twoi rodzice mieliby się załamać? To bardzo przykre, że babcia choruje. Ale ja znam osoby, którym życie dobrze się układa i też chorują na serce, lądują w szpitalalch. Dlatego nie martw się o rodziców ani o babcię. Wogóle mniej się martw!
Zresztą nigdy nie wolno tracić nadziei! Rodzice powinni się już dawno wziąć ostro za siostrę. Może jej też
by się przydał pobyt w ośrodku zamkniętym. Ona nie musi w domu przestrzegać żadnych zasad, mimo młodego wieku robi, co chce. Zapamiętaj, że ona też była kiedyś grzecznym i spokojnym dzieckiem. Mocno piluj siebie, byś nigdy nie poszła w jej ślady. Ucz się dobrego życia i nie bierz z niej w niczym przykładu. Ale też nie potępiaj jej jako osoby, tylko potępiaj to, co ona robi. Jeśli kiedyś poprosi o pomoc, trzeba jej będzie pomóc wyjść na dobrą drogę. Wierzę, że to się może zdarzyć!



Więcej listów:

zadaj pytanie...