nasze media MGN 10/2024
dodane 25.09.2008 20:08

piątek, 26 września, 2008r.

Hau, Przyjaciele!
Dzieje się coś dziwnego. Rano, chociaż mieszkańy wyszli do pracy i szkoły, zaczął się podejrzany ruch. Tak szczekałem, tak drapałem drzwi, że pani Maria wypuściła mnie z mieszkania. Wyparzyłem z mieszkania i ...zdębiałem. Na schodach stała młoda kobieta, opierała się o poręcz schodów i pilnowała mężczyzn wnoszących na schody meble. Co się dzieje?! Niestety, nikt nie uważał za stosowne poinformować psa! Dlatego biegałem po schodach, wpychałem się do pokoju na strychu, z którego wyniesiono wszystkie meble Hani. Jednocześnie wnoszono na górę pudła, podełka, szafki, komody. No to coś dla mnie. Pokonywałem odległość strych - ogród w zawrotnym tempie, przegoniłem po drodze starą kocicę, która oczywiście też się wścinęła na strych. Wreszcie zziajany powitałem Paulinę i Jadzię. Wreszcie dowiedziałem się, że na strychu zamieszka młode małżeństwo. Tylko, że wszyscy mówią coś o dziecku, a ja żadnego dziecka nie widziałem. Szukałem u góry wśród pudeł, ale nic z tego. Dziecka nie ma też w garażu ani w piwnicy. A jednak wszyscy lokatorzy cieszą się, dziewczyny zamówiły spacery z wózkiem. Może dopiero przywiozą je w jakimś pudle? Cześć. Tobi.


  • Poprzednie dni:.
  • « 1 »
    oceń artykuł Pobieranie..