nasze media MGN 10/2024
dodane 07.08.2008 20:46

piątek, 8 sierpnia, 2008r.

Hau, Przyjaciele!
Co z tego, że był obóz pod patronatem św. Pawła? Co z tego, że Paulina wyruszy do Pławniowic na spotkanie z świętymi dziewczynami o niezwykłych charakterach? Rodzeństwo przy sprzątaniu i tak pokłóciło się jak za starych dobrych czasów. Najpierw biegałem niespokojnie, ale przecież musiałem zadbać o siebie i ukryłem się pod kuchennym stołem w wiklinowym koszyku. Ale jednocześnie wciąż sprawdzałem, czy nie trzeba ingerować. Bo Paulina ze łzami rzucała się na brata z rozpaczą. Kuba śmiał sie szyderczo, kpił i przez to tylko bardziej ją rozdrażniał. Nagle usłyszeliśmy stukanie. To stara sąsiedzka metoda. Pani Maria zawsze uderza miotła w sufit, by doprowadzić rodzeństwo do porządku. Pomogło. Mrucząc pod nosem obelgi, usiedli w swoich pokojach. Zaczęły się długie i nudne godziny, które wykorzystałem na drzemkę. Obudził mnie telefon. Pani dzwoniła, że wrócą z ojcem później, dała jeszcze sporo zleceń, w tym to najważniejsze- by Kuba wyszedł ze mną na pola. Kochana Pani dobrze wie, że kłótnia, czy zgoda, a pies musi wyjść. Cześć. Tobi.



  • Poprzednie dni:.
  • « 1 »
    oceń artykuł Pobieranie..