nasze media Mały Gość 04/2024
dodane 17.12.2007 19:38

wtorek, 18 grudnia, 2007r.

Hau, Przyjaciele!
W naszym ogrodzie nie brakuje drzew. Lubię je obwąchiwać, zaznaczać, że są pod moją opieką i kontrolą. Denerwuję się, gdy czuję obecność obcych kotów. Warczę wówczas, staram się, by mój zapach dominował przy drzewie. Dzisiaj Pan przywiózł choinę w wielkiej donicy. Nie zostawił jej na
dworze, tylko wniósł do mieszkania. Aż przysiadłem z wrażenia. To dla mnie? Bym nie musiał chodzić pod drzewa w ogrodzie? Rano nikt mnie wypuści, tylko wskażą donicę? Dziwne. Zacząłem ją obwąchiwać, już się przymierzałem się, gdy nagle Paulina zorientowała się i podniosła krzyk. "Tobi, to będzie nasza świąteczna choinka! Ustroimy ją, oświetlimy, a Ty- jak dawniej- będziesz biegał na dwór. Mogę Cię nawet przed roratami wziąć na mały spacer". No i wszystko jasne. Wolę spacery, a choinka w domu niech cieszy ludzi. Ja będę dalej pilnowal drzew w ogrodzie. Zresztą, Pan mówił, że potem ją zasadzi, czyli i tak ja przejmę za nią odpowiedzialność. Cześć. Tobi.



  • Poprzednie dni:.


  • « 1 »
    oceń artykuł Pobieranie..